W sobotnie popołudnie Jaskółki pokonały drużynę BKS-u Bochnia 3:0. Dzięki wygranej Unia, przynajmniej do niedzieli, wskoczyła na 2. pozycję w tabeli!
Unia Tarnów pokonała BKS Bochnia na wyjeździe 3:0. Jaskółki pewnie rozprawiły się z rywalem i nie pozwoliły mu nawet na zdobycie honorowej bramki. Tarnowianie byli dziś lepsi w każdym elemencie gry i pewnie kontrolowali mecz od deski do deski. Na temat meczu wypowiedział się także trener I zespołu, który był bardzo zadowolony z sobotniego występu swoich podopiecznych.
Cieszę się, że jakość pracy na treningach, potrafiliśmy przenieść na warunki meczowe. Rozegraliśmy bardzo dobry mecz kontrolując każdą fazę. Jestem bardzo zadowolony z gry obrońców i środkowych pomocników, ich gra zapewniła nam komfort w fazie ataku – powiedział Daniel Bartkowski.
U Jaskółek widać było duży luz w poczynaniach boiskowych i radość z gry. Stworzyli wiele sytuacji, co oczywiście również zauważył nasz szkoleniowiec.
Nasza forma idzie wyraźnie w górę, wraca radość z gry i chęć stwarzania sytuacji. Z niecierpliwością czekamy na następnego przeciwnika – zakończył trener Unii Tarnów.
A skoro czekamy na następnego przeciwnika, nie sposób nie wspomnieć, przeciwko komu tarnowianie zmierzą się w 9. kolejce. Mianowicie, w następną sobotę Unia podejmie na Z3 Wolanię Wola Rzędzińska, która w najbliższą niedzielę zmierzy się u siebie z Lubaniem Maniowy. Niedawno mierzyliśmy się z ekipą z Woli Rzędzińskiej w Pucharze Polski. Oczywiście, rozgrywki pucharowe nigdy nie równają się lidze. Tak czy inaczej, pokonaliśmy naszego przyszłego przeciwnika 4:2 i awansowaliśmy do następnej rundy PP.
Skład:
Unia Tarnów: K. Nowak – Węgrzyn, Malisz, Mabassa – Lopes(65′ Miłkowski), Ostrowski (65’M. Nowak), Orlik (65′ Krauze), Adamski (77′ Starzyk), Nytko – Popiela, Biały (82, Wardzała)
Bramki: Ostrowski 22′, Orlik 35, gol samobójczy 50′