Ostatni mecz Unii Tarnów na domowym boisku zakończył się bez rozstrzygnięcia. Wśród opuszczających stadion sympatyków jaskółek panowało uczucie niedosytu, zwłaszcza że w jednej z ostatnich sytuacji bramowych meczu, Igor Dubas bo ładnej indywidualnej akcji trafił w słupek. Podział punktów i awans o jedno miejsce w tabeli to wszystko co udało się wynieść z sobotniego meczu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
W ostatnim domowym meczu rundy jesiennej do Tarnowa zawitał zespół KSZO z Ostrowca Świętokrzyskiego. Obie drużyny od początku chciały narzucić swój styl gry i przejąć kontrolę nad meczem. W początkowej części pierwszej połowy więcej z gry mieli gospodarze wychodząc kilka razy z szybkim atakiem. Zespół z Ostrowca w tym okresie miał jedną dobrą okazję, ale na posterunku stał dobrze dysponowany tego dnia Zagórowski. Druga odsłona dobrze rozpoczęła się na naszych piłkarzy, którzy po rzucie różnym i dobrym ustawieniu Adriana Kajpusta wyszli na prowadzenie. Zespół gości dążył do wyrównania, a na boisku stworzyło się więcej miejsca do ataku szybkiego co znacznie lepiej mogli wykorzystać piłkarze Unii. W 64 minucie w środku boiska faulował Orlik. Nieźle rozegrany rzut wolny i zgranie piłki przez Mężyka w pole karne do najlepszego strzelca ligi skończyło się bramką wyrównującą. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, a obydwie drużyny miały jeszcze szansę na strzelenie zwycięskiej bramki
Kolejny dobry mecz w naszym wykonaniu. Może nie było to finezyjne spotkanie, ale uważam, że spotkały się dzisiaj zespoły w dobrej formie i remis można uznać za wynik sprawiedliwy. Zespół KSZO zrobił duży progres względem tamtego sezonu i analizując rywala rzucała się duża świadomość zawodników przy piłce. Mocno zależało nam nad narzuceniem szybkiej intensywnej gry z jednoczesnym agresywnym i wysokim odbiorem piłki bliżej bramki gości. Zabrakło nam po strzeleniu bramki większej odpowiedzialności za piłkę, bo przejście z obrony do ataku KSZO miało dzisiaj na przyzwoitym poziomie. Brak kontroli nad piłką doprowadził do sporej ilości stałych fragmentów gry. Bardzo dobrze bronione przez całe spotkanie niestety z jednym błędem, który kosztował nas stratę bramki. Dziękuję zawodnikom za pełne poświęcenie i wyrównany mecz z dobrym rywalem, a wynik remisowy przy naszym prowadzeniu przyjmujemy z niedosytem. – powiedział Radosław Jacek, trener ZKS Unia Tarnów.
ZKS Unia Tarnów – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:1 (0:0)
1:0 – Adrian Kajpust, 52 min. (głową)
1:1 – Kostiantyn Czernii, 64 min.
Skład ZKS Unia Tarnów: Zagórowski – Łazarz, Kajpust, Sierczyński – Adamski, Orlik, Bis, Kron (75’ Wardzała) – Sojda , Palonek (82’ Biały), Putin (82’ Dubas)
KSZO: Burek – Maidanevych, Mężyk, Camargo, Cukrowski (75’ Pawlik) – Tymoshenko, Burzyński (85’ Persona), Dziubiński- Brągiel (52’ Bełczowski), Czernii (85’ Lipka), Nawrot
Żółte kartki: Sierczyński (Unia).