Skip to main content

Po porażce z Wisłą Sandomierz, Tarnowskie Jaskółki czeka kolejne ważne spotkanie. Tym razem ZK Unia Tarnów pojedzie do Chełma, gdzie powalczą o punkty z miejscową Chełmianką. Spotkanie arcyważne, gdyż obie drużyny dzieli zaledwie punkt w ligowej tabeli.


Kolejny mecz i kolejny z tych, które można zaliczać do grona spotkań za sześć punktów. Unia Tarnów po rozegraniu 24. spotkań w tym sezonie zajmuje obecnie 12. miejsce z 29 punktami na koncie. Chełmianka natomiast po takiej samej liczbie meczów zajmuje miejsce 13. mając na koncie o jedno oczko mniej niż Biało-Niebiescy. Wszyscy wiemy jak wygląda sytuacja w tabeli III ligi, zatem wszyscy wiemy jak ważne jest to spotkanie dla obu ekip.
Jaskółki mimo ostatniej porażki, zanotowały dobry występ, jednak zabrakło im skuteczności. Jeśli chodzi o rundę wiosenną, to oba zespoły radzą sobie podobnie. Unia Tarnów do tej pory zgromadziła 10. punktów w 7 spotkaniach. Natomiast Chełmianka zdobyła o jeden punkt mniej. Jednak jeśli spojrzymy na ostatnie spotkanie tych drużyn, tam możemy zobaczyć znaczącą przewagę drużyny gospodarzy. W rundzie jesiennej, Unia Tarnów została rozbita na własnym terenie aż 6 do 0. Taki wynik pierwszego spotkania sprawia, że ZKS Unia Tarnów na pewno marzy o zrewanżowaniu się. Jednak może też sugerować fakt, że Chełmianka zna sposób na podopiecznych trenera Radosława Jacka. Jednak każde spotkanie to zupełnie inna historia i Tarnowska Unia z pewnością uda się na ten wyjazd pełna wiary w swoje umiejętności, które pozwolą im wywieźć trzy punkty z Chełma.

Przed meczem na kilka pytań odpowiedział trener pierwszej drużyny Radosław Jacek:

Czy w kadrze, która pojedzie na wyjazd do Chełma może kogoś zabraknąć z tytułu jakiegoś urazu czy kontuzji?

Myślę, że sporym osłabieniem można nazwać absencje za 8 żółta kartkę Kamila Orlika. Do zdrowia wraca Kacper Rojkowicz, którego na pewno nie będzie z nami. W dalszym ciągu karę za czerwoną kartkę musi odpokutować Szymon Mida. Pozostali zawodnicy będą do mojej dyspozycji w sobotnim spotkaniu.

Czy wynik poprzedniego meczu z Chełmianką (0:6) będzie miał wpływ na podejście drużyny i taktykę na nadchodzące spotkanie?

Nie myślimy o tym meczu w kategorii porażki z ubiegłej rundy. W zespole z Chełma zaszło dużo zmian więc skupiamy się na swoim przygotowaniu do meczu i analizujemy to jak wygląda gra w tej rundzie.

Jakie elementy gry drużyny należy poprawić, aby osiągnąć sukces w meczu z Chełmianką Chełm? Patrząc, chociażby przez pryzmat ostatniej porażki z Wisłą Sandomierz?

Przede wszystkim trzeba zagrać uważnie i odpowiedzialnie w obronie. W tym tygodniu skupiliśmy się na poprawie deficytów w samym polu karnym w fazie bronienia jak również odpowiednim rozmieszczeniu pola karnego w ataku połączonym z finalizacją.

Jak trener uważa – jakie będą kluczowe czynniki decydujące o wyniku meczu z Chełmianką Chełm?

To kolejny mecz sąsiadów z tabeli więc dyspozycja dnia będzie istotna. Wierzę w swój zespół i wykonaną przez zawodników pracę. Jak pokazało wiele meczy tego sezonu, że każdy mecz to nowa historia i w Chełmie chcemy powalczyć o komplet oczek.

To kolejne spotkanie z tych za “6” punktów. Czy zarówno trener jak i drużyna odczuwają większą presję przed takimi starciami?

Liga jest bardzo wyrównana i tą presja będzie towarzyszyć nam do końca sezonu. Zdajemy sobie sprawę z ciężkiego wyzwania jakie czeka nas w Chełmie, natomiast musimy maksymalnie wykorzystać doświadczenie z dwóch ostatnich spotkań tej rangi i wykonać swoją robotę najlepiej jak potrafimy.


Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00 na Stadionie Miejskim w Chełmie. Trzymajmy kciuki za Tarnowskie Jaskółki!

Kto nie miał okazji – zachęcamy do lektury i wywiadu z Szymonem Adamskim!