Chłopcy z rocznika 2011 wzięli udział w 3-dniowym turnieju API Cup, udając się do Zakopanego w piątkowy poranek, by po przyjeździe i zakwaterowaniu, rozegrać mecze z Podhalem Nowy Targ, Ziomkami Rzeszów i AP Wierzchosławice. We wszystkich meczach w tym ,,Jaskółki” strzeliły kilkanaście pięknych bramek, po których zgromadzonym na obiekcie kibicom pozostało jedynie bić brawo.
Po zakończeniu spotkań trenerzy udali się z podopiecznymi na spacer pod Wielką Krokiew, by po powrocie wypocząć przed kolejnym pełnym atrakcji dniem. Drugiego dnia, przed zaplanowanymi na popołudnie meczami, tarnowska drużyna udała się na przejazd dorożką po mieście, a następnie wjechała kolejką na Gubałówkę, z której, dzięki świetnej pogodzie, chłopcy mogli podziwiać wspaniałe widoki. Po kilku zdjęciach i deserze, nadszedł czas powrotu i przygotowania się do serii spotkań, w których to przyszło zmierzyć się z bardzo wymagającymi rywalami i faworytami całego turnieju, a mianowicie takimi zespołami jak: Olimpic Wrocław, Forza Wrocław, Progress Andrychów oraz Mineralni Krynica i Rodło Opole. Do każdego spotkania, zawodnicy z Tarnowa podeszli bez kompleksów, świadomi swoich mocnych stron i indywidualnych umiejętności technicznych. Pozwoliło to stoczyć kilka wyrównanych pojedynków oraz zdobyć ponownie dwucyfrową liczbę bramek, ale też uznać wyższość dwóch szczególnie zaawansowanych drużyn- z Wrocławia i Andrychowa.
Dzień zakończył się odpoczynkiem i wspólnym oglądaniem filmu. Ostatni dzień rozgrywek, to ponowne wartościowa lekcja w meczu z Olimpikiem Wrocław, a także efektowna gra i wiele widowiskowych zagrań, ponownie z Ziomkami Rzeszów. Sam turniej przyniósł wiele pięknych chwil, a także łez po porażkach. W czerwcu chłopcy z rocznika 2011, wyjeżdżają na kolejne bardzo atrakcyjne turnieje, gdzie zmierzą się z zespołami: Warty Poznań, GKS Katowice, Wisły Kraków, Stomilu Olsztyn, Cracovii Kraków i wieloma innymi.
Skład: Ostręga Adrian, Rzepka Filip, Michałek Miłosz, Kolak Jakub, Rybski Karol, Szlachta Kornel, Michalski Eryk, Tylko Jan, Trancygier Ksawery, Fasula Nataniel, Grzenia Filip, Jarosz Mikołaj.
Trener: Greń Sebastian, Zając Marcin
Trener Sebastian Greń: ,,Bardzo wysoko oceniam wartość szkoleniową i edukacyjną tego wyjazdu. Turniej ten był dla chłopców wielkim wydarzeniem, niekoniecznie ze względu na sam aspekt sportowy, ponieważ często mierzymy się na tego typu imprezach z równie silnymi przeciwnikami, ale na pierwszy wyjazd na kilka dni bez rodziców i okazję do jeszcze lepszej integracji z resztą drużyny. Trzeba przyznać, że chłopcy poradzili sobie wzorowo, zarówno na boisku jak i poza nim. Nie mogą doczekać się już kolejnych wyjazdów, co cieszy nas jeszcze bardziej i bardzo chętnie im to umożliwimy, gdyż jest to świetna okazja do rozwijania u nich samodzielności. Warto podkreślić, że trenerzy zespołów oglądających nasze poczynania, zwracali uwagę na widowiskową grę naszych zawodników, która jest efektem nacisku na indywidualne umiejętności techniczno-taktyczne, które w naszej ocenie są kluczowe na tym etapie rozwoju”.