Unia Tarnów uległa na wyjeździe Garbarni 1:3. Mecz długo był wyrównany, ale po przerwie gospodarze wykorzystali nasze błędy i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Bramki:
28′ F. Sarga (1:0), 44′ M. Surma (1:1, Unia), 48′ gol dla Garbarni po niefortunnej interwencji (2:1), 50′ M. Grzybowski (3:1)
Skład:
12 Skrzyński – 5 Surma, 25 Jaworski (55′ Missioui), 9 Janik – 8 Gala, 21 Kot ( 55′ Ajanaku) , 7 Padło ( 20′ Gibson) – 19 Wojtak, 11 Palonek, 18 Siedlik
Rezerwa:
1 Gajczewski
13 Bryl
23 Maciejewski
24 Zagórski
Komentarz trenera Wacława Macioska:
— Garbarnia zagrała tak, jak przewidywaliśmy i niczym nas nie zaskoczyła. Pierwsza połowa była wyrównana i nic nie zapowiadało, że możemy ten mecz przegrać.
— Po przerwie Garbarnia ruszyła z atakami. Po źle założonym pressingu i biernej postawie bloku defensywnego strzeliliśmy sobie samobójczego gola, co wprowadziło nerwowość. Gra stała się szarpana, brakowało płynności, szybko traciliśmy piłkę, a rywale skrzętnie to wykorzystywali, wyprowadzając szybkie kontry. Po jednej z nich straciliśmy trzecią bramkę i zrobiło się bardzo trudno. Próbowaliśmy jeszcze odwrócić losy meczu w końcówce, ale zabrakło skuteczności. Patrząc na cały mecz — było za dużo prostych błędów, które Garbarnia bezwzględnie wykorzystała i nie pozwoliła nam osiągnąć dobrego wyniku. Musimy jeszcze ciężej pracować na treningach, żeby w kolejnych spotkaniach cieszyć się ze zwycięstwa.
Dziękujemy kibicom za wsparcie w Krakowie. Wracamy do pracy — przed nami kolejne mecze i szansa na szybką rehabilitację.