W najbliższą sobotę jeden z najważniejszych meczów obecnego sezonu. Mianowicie Unia podejmie w Jaskółczym Gnieździe rywalkę zza miedzy – Tarnovię.
Historia pojedynków Unii z Tarnovią sięga końcówki lat 50-tych. Oczywiście, bilans tychże pojedynków zdecydowanie przemawia z Jaskółkami. W dotychczasowych 45 meczach Unia wygrywała 24 razy, 13 razy remisowała, (przy czym 2 razy wygrała i raz przegrała po karnych w PP) notując zaledwie 8 porażek. W tej rywalizacji Jaskółki są więc zdecydowanym dominatorem i miejmy nadzieję, że tendencja po sobocie zostanie utrzymana.
Ostatnie wyniki Unii i Tarnovii
12. kolejka to prawdziwa demonstracja siły Jaskółek. Unia zagrała koncertowo i pokazała beniaminkowi z Rylowej, gdzie jego miejsce, wygrywając 11:0. 5 bramek zdobył Biały, 3 Wardzała, a po jednym trafieniu dołożyli Popiela, Krauze i Lopes. Wcześniej, tarnowianie pokonali u siebie Watrę Białka Tatrzańska 3:1 oraz przegrali w Nowym Targu z Wierchami Rabka Zdrój. Dzięki ostatnim wynikom wspięliśmy się w tabeli IV ligi małopolskiej wschodniej i zajmujemy 3. pozycję ze stratą 8 punktów do liderującego Lubania Maniowy. Po 12 meczach mamy na koncie 24 punkty.
Jeśli już jesteśmy w temacie drużyny Lubania, warto wspomnieć o ostatnim ich meczu przeciwko naszemu sobotniemu rywalowi. Tovia zaprezentowała się bardzo dobrze i według wielu opinii powinni ten mecz wygrać. Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gości z Maniowych to po przerwie “biało-czerwoni” wrzucili piąty bieg i wyszli na prowadzenie. Niestety, jak napisał Piotr Pietras z Gazety Krakowskiej – Miejscowi nie wykorzystali także kilku „setek”, co zemściło się na nich w końcówce spotkania. W końcówce Tarnovia straciła dwie bramki (hat-tricka skompletował Oliveira) i ostatecznie poniosła porażkę.
Nasz sobotni rywal zajmuje 10. pozycję w tabeli, z 16 punktami po 10 meczach. Mają dwa mecze rozegrane mniej od Jaskółek. Rozpoczęli więc sezon nienajgorzej, bo odnotowali 5 zwycięstw, 1 remis i 4 porażki. W obecnej formie są drużyną, która na spokojnie powinna utrzymać się w IV lidze małopolskiej wschodniej.
46. Derby Tarnowa w sobotę
Niestety, będą to jedne z najsmutniejszych derbów w historii. Odbędą się bez udziału publiczności i choć ostatnimi czasy zdarzały się mecze bez kibiców gości to tym razem na stadionie zabraknie także i naszych fanatyków. Mecz rozpocznie się punktualnie o godzinie 14 w Jaskółczym Gnieździe. To nie będzie łatwa przeprawa, ale jeżeli marzymy o awansie do 3. ligi musimy potwierdzać swoją wyższość w każdej kolejce. Po zwycięstwo Jaskółki!