W minioną sobotę piłkarze Unii Tarnów udanie zainaugurowali rozgrywki w II Lidze Futsalu Malopolsko-Wschodniej odnosząc pewne zwycięstwo w stosunku 8:4.
O nastroje i wrażenia po pierwszym spotkaniu zapytaliśmy Kamila Pawlaka oraz Szymona Adamskiego.
Kamil Pawlak: “Jak na pierwszy mecz w tego typu rozgrywkach myśle, że zaprezentowaliśmy się poprawnie. Oprawa całego meczu i atmosfera na trybunach w Busku była dla nas trochę zaskoczeniem, ponieważ nie spodziewaliśmy się tak dużego zainteresowania ze strony kibiców i mediów lokalnych. Zwycięstwo cieszy, aczkolwiek błędy popełnialiśmy co było widać szczególnie w pierwszej połowie. Po przerwie nasza dobra organizacja w obronie i szybkie kontry przyniosły efekt w postaci kolejnych goli i w ostateczności zwycięstwa. Gratulacje dla całej drużyny!”
Szymon Adamski: “W początkowych fragmentach spotkania widać było w naszych poczynaniach pewnego rodzaju nerwowość. Myślę, że nie widzieliśmy czego się spodziewać po zespole rywala dlatego też wyszliśmy na mecz z wielką niewiadomą, również naszej gry. Mieliśmy dużo strzałów na bramkę natomiast były to uderzenia albo nieprzygotowane albo bramkarz świetnie bronił. W przerwie meczu dokonaliśmy kilku korekt w ustawieniu przede wszystkim w defensywie dzięki czemu w drugiej połowie wyprowadziliśmy bardzo dużo kontrataków. Również podczas rozgrywania piłki wraz z biegiem czasu coraz pewniej czuliśmy się w tym elemencie gry. Futsal jest to gra w której losy meczu można odwrócić w mgnieniu oka i tak też się stało. Z pewnością pierwsza bramka zdobyta przez nasz zespół dodała nam skrzydel i uwierzylismy w zwycięstwo. Przy prowadzeniu 6-3 zespół gospodarzy wycofał bramkarza, ale skutecznie broniliśmy dostępu do własnej bramki i wygraliśmy pierwszy w historii mecz Unii Tarnów w ogólnopolskiej lidze futsalu. Nasz zespół musi z meczu na mecz uczyć się futsalu, ponieważ na arenie ogólnopolskiej jestem chyba jedynym zawodnikiem, który miał do czynienia z tym sportem. Większość z nas gra w Tarnowskiej Lidze Futsalu natomiast są to rozgrywki o nieco innych zasadach. Bardzo się cieszymy z pierwszego zwycięstwa i mamy nadzieję, że z biegiem czasu nasza gra będzie wyglądała coraz lepiej.”
Przypominamy, iż Jaskółki w tej rundzie rozegrają tylko jeden mecz przed własną publicznością. Będzie to spotkanie ze Spartą Spytkowice, które zaplanowaną na 22 grudnia na godzinę 18:30.