Futsaliści tarnowskiej Unii przegrali u siebie z Heiro Rzeszów 5:7. Zadecydowała zabójcza minuta.
Jaskółki przed meczem zajmowały 3. pozycję w tabeli. Niestety, nie wykorzystały jednak szansy na przeskoczenie w tabeli Sośnicy Gliwice. Gliwiczanie jako pierwsi urwali punkty liderowi – Górnikowi Polkowice, ale był to tylko remis. Na koncie mają 17 punktów, a Jaskółki dzięki wygranej z Heiro zgromadziłyby 18 “oczek”.
Unia bardzo dobrze rozpoczęła spotkanie i przejęła inicjatywę od samego początku spotkania. Szybko objęła prowadzenie po wykorzystaniu sytuacji sam na sam przez Grzesiaka. Chwilę później było już 2:0 po wrzutce Frysia z rzutu rożnego. Przybył dostał piłkę na woleja i pewnym uderzeniem lewą nogą wyprowadził Jaskółki na dwubramkowe prowadzenie. Goście nie pozostali jednak dłużni i błyskawicznie wyrównali w akcji będącej odbiciem lustrzanym bramki Unii na 2:0. Wrzutkę z rzutu rożnego pięknym wolejem wykończył Sebastian Pawlak, który później ustrzelił jeszcze dwie bramki. Oprócz niego, jeśli chodzi o Heiro, także Paweł Hady popisał się w tym meczu hat-trickiem. W każdym razie po pierwszym trafieniu goście rozochocili się i znacznie przejęli inicjatywę. Kiedy jednak zdołali wyrównać, w następnej akcji Grzesiak wyprowadził Jaskółki na prowadzenie. Później trafił po raz trzeci i było już 4:2. Heiro zdołało jednak jeszcze przed przerwą zdobyć bramkę kontaktową i piłkarze obu drużyn zeszli z placu gry przy stanie 4:3.
Po przerwie szybko wyszliśmy ponownie na dwubramkowe prowadzenie. Doskonałym uderzeniem z dystansu popisał się Konrad Podobiński, co warto obejrzeć w transmisji na naszym kanale. Goście oczywiście strzelili bramkę na 4:3 i znów zbliżyli się na niebezpieczną odległość jednego gola. Na tyle niebezpieczną, że zdołali nas dogonić i… przegonić. Na około 5 minut przed końcem spotkania Rzeszowianie pokazali jednak “pazur”. Zagrali znakomity minutowy fragment, podczas którego strzelili aż 3 bramki. Już do końca spotkania Jaskółki nie potrafiły zagrozić gościom, mimo wycofywania bramkarza. Mecz zakończył się wynikiem 5:7, a Jaskółki nie dość, że straciły szanse na awans na drugą pozycję to spadły z podium właśnie na rzecz Heiro Rzeszów.
Skład:
UNIA: Wałach – Podobiński, Mroczka, Przybył, Grzesiak oraz Strzelecki, Fryś, Wardzała, Armatys, Stańczyk, Pasek oraz Jodłowski
Bramki: Grzesiak x3, Przybył, Podobiński