W sobotnie popołudnie Unia Tarnów pokonała Lubań Maniowy 4:1! Bramkarza gości pokonywali dwukrotnie Biały i po razie Miłkowski i Tyrka.
Tarnowianie skrócili dystans do liderującego Lubania Maniowy, wygrywając na jego własnym boisku. Co najważniejsze, od początku Unia miała kontrolę nad tym spotkaniem. Jeszcze na początku meczu okazje do zdobycia gola mieli Nytko i Adamski, ale bramkarz gospodarzy wybronił ich strzały. Nie udało mu się to jednak po pięknej, kombinacyjnej akcji w 41. minucie. Ostrowski, doskonale podał prostopadle, niejako wymuszając ruch Orlika, a ten zgrał do Białego, który pewnie trafił do pustej bramki. Było to dla niego już 100. trafienie w barwach Unii Tarnów.
Jeszcze przed przerwą Uniści mogli jednak stracić prowadzenie. Po niefortunnej interwencji Orlika, który nabił sam swoją rękę w polu karnym, sędzia podyktował rzut karny. Wicelider strzelców mógł strzelić swoją 19. bramkę i dogonić Białego, ale po jego strzale piłka nawet nie zmierzała w światło bramki Lisaka.
W drugiej połowie Jaskółki już po 10 minutach powiększyły swoje prowadzenie. W 53, minucie spotkania po ładnym dryblingu Wardzała został sfaulowany w polu karnym. Sędzia podyktował “jedenastkę”, a Biały zdobył swoją 20. bramkę w tym sezonie IV ligi. Unia miała swoje okazje, ale może nie aż tak klarowne. Wydawało się, że kontroluje mecz i pewnie dowiezie zwycięstwo już do końca.
Taki stan przerwał jednak Firek w 75. minucie, bo po wrzutce Marcinho i zgraniu piłki głową, dołożył nogę i strzelił kontaktowego gola. Lubań “poczuł krew”, ale nie było go stać na zdobycie drugiego gola. Już 5 minut później, po podaniu Białego, Miłkowski pewnie wykończył akcję strzałem po ziemi i było 3:1. W końcówce tuż przed polem karnym rywala przejął piłkę Tyrka, zagrał “klepkę” ze Starzykiem, wszedł z piłką w pole karne i uderzeniem z lewej nogi ustalił wynik spotkania.
Skład:
Unia: Lisak – Mabassa, Węgrzyn, Oszust, Nytko (86 Miłkowski) – Orlik, Ostrowski, Lopes (69 Tyrka), Wardzała (75 Starzyk), Adamski (63 Popiela) – Biały (89 M.Nowak)
Bramki: Biały x2, Miłkowski, Tyrka