Skip to main content

Kolejny papierowy kandydat do walki o pierwsze miejsce w lidze został odprawiony z Z3 ze sporym bagażem bramek. Niezwykle ofensywnie nastawiona Unia Tarnów, notuje kolejną wysoką wygraną i pozostaje na pozycji lidera grupy mistrzowskiej 4 ligi Małopolskiej, przybliżając cel w postaci awansu do rozgrywek 3 ligi PZPN.

Limanovia przystąpiła do meczu z Jaskółkami bardzo zmotywowana. Widać było, że zawodnikom i sztabowi naszych rywali bardzo zależy na pokrzyżowaniu planów Jaskółek wzięcia udziału w barażach o awans do 3 ligi. I rzeczywiście pierwsze minuty spotkania to frontalny atak zdeterminowanych Limanowian, który tylko podrażnił rewelacyjnie dziś dysponowane Jaskółki. Bramki w 9, 20, 30, 35 zdobywane kolejno przez Putina, Białego, Popielę i ponownie Białego zdemolowały naszego przeciwnika już w pierwszych 45 minutach spotkania. Ponadto słupek, nieuznana prawidłowo zdobyta bramka przez Pawła Węgrzyna i kilka innych „setek” powodowały, że ręce same składały się do oklasków, a przeciwnik modlił się o gwizdek na przerwę. Totalna dominacja i pokaz niesamowitej siły ofensywnej biało niebieskich na pewno zrobił ogromne wrażenie na dość licznie w tym dniu zgromadzonej publiczności.

Widząc tak dysponowanych zawodników, kibice Jaskółek ostrzyli sobie zęby na kolejną „dwucyfrówkę” w tym sezonie. I rzeczywiście druga połowa zaczyna się od naszych ataków czego szybkim efektem jest kolejna, piata dziś bramka, a autorem trafienia został Szymon Adamski. Prowadzimy więc od 50 minuty 5:0 i …wrzucamy niższy bieg. Ukontentowani wysokim prowadzeniem cofamy nieco nasze szeregi, a na boisku pojawiają się zmiennicy. Obraz gry ulega sporej zmianie, oddajemy inicjatywę przyjezdnym, ale kontrolujemy przebieg spotkania. Limanovia zamienia wprawdzie dwa rzuty wolne na dwie bramki, ale jest to wszystko na co było stać w tym meczu naszych rywali. Pewne niezagrożone ani przez moment zwycięstwo biało niebieskich i pewne 3 punkty dopisane do ligowej tabeli.

Przed nami 3 ostatnie decydujące kroki od których zależy nasz udział w barażach o awans do 3 ligi. Czujemy oddech Popradu na plecach, który traci do nas tylko 1 punkt. Dlatego już w najbliższą środę w trakcie pojedynku z Wierchami Rabka Zdrój potrzebujemy Waszego wsparcia, które poniesie Jaskółki do kolejnego zwycięstwa. Wspierajcie nas w każdym pojedynku!

Cieszę się z kolejnego tak okazałego zwycięstwa naszych zawodników. Maraton meczowy trochę odbija się nam już czkawką, bo z listy kontuzjowanych można praktycznie wystawić kolejną jedenastkę. Na szczęście szeroka kadra plus dwóch fizjoterapeutów klubowych pracujących na najwyższych obrotach sprawiają, że za wypadających zawodników wracają inni już po wyleczonych urazach i możemy zachować jakość w grze. Niestety straciliśmy na stałe Theobaldsa. Samowolny, nagły wyjazd na wyspy tego pozyskanego zimą gracza, zakończy się rozwiązaniem kontraktu z winy zawodnika i wystąpieniem o co najmniej 6 miesięczne zawieszenie przez naszą federację – powiedział po meczu Prezes Zarządu Artur Szklarz.

ZKS Unia Tarnów – MKS Limanovia 5:2 (4:0)
1:0 – Victor Putin 9’
2:0 – Artur Biały 20’
3:0 – Łukasz Popiela 30’
4:0 – Artur Biały 35’
5:0 – Szymon Adamski 50’

Skład: Lisak – Mabassa, Malisz, Wegrzyn – Lopes, Orlik (Nowak 66’), Wardzała, Adamski (Krauze 75’) – Putin (Nytko 66’), Popiela (Starzyk 60’), Biały (Matyjewicz 84’)
Żółte kartki: Starzyk Adamski