Skip to main content

Drodzy kibice i przyjaciele Klubu Sportowego ZKS Unia Tarnów oraz Żużlowej Spółki ŻSSA

Pragnę wyrazić zdumienie w związku z treścią oświadczenia jakie pojawiło się na stronie internetowej sekcji żużlowej.  Wyrażam głębokie ubolewanie faktem, że w trakcie negocjacji, zamiast odpowiedzi mailowej i kontynuacji trudnych rozmów na temat współpracy, spółka żużlowa wybrała drogę publicznych oświadczeń. Co więcej zaprezentowane w oświadczeniu stanowisko Pana pełniącego obowiązki Prezesa Zarządu, mija się ze stanem faktycznym, używa w nim  kłamstw, półprawd i manipulacji.  Z wielkim poczuciem zażenowania jestem zmuszony do udzielenia publicznej odpowiedzi, aby powielane przez p.o Prezesa spółki żużlowej nieprawdziwe tezy znalazły swój odpór w faktach.

Odnosząc się na wstępie do zarzutu Pana p.o. Prezesa w zakresie zaległości opłaty czynszu pragnę wyjaśnić co następuje. ZKS Unia Tarnów w latach 2019-2022 poniósł ogromne koszty przywrócenia murawy Stadionu Miejskiego do stanu używalności i comiesięcznej jego pielęgnacji. Ponadto przekazane nam przez spółkę żużlową pomieszczenia były zdewastowane, zgrzybiałe, zagrażały bezpieczeństwu i zdrowiu zawodników. Wymagały więc poczynienia natychmiastowych remontów na które spółka żużlowa, pomimo, że była do tego zobowiązana umową z właścicielem obiektu, nie posiadała środków finansowych. Rozumiejąc trudną sytuację spółki żużlowej, zdecydowałem, że prace zostaną wykonane na koszt naszego klubu. Ponadto, aby uniknąć kompromitacji wśród drużyn przyjezdnych, zdecydowałem się także na koszt ZKS wyremontować równie zdewastowaną szatnię wspólnie używaną przez żużlowców i piłkarzy. Dodatkowo spółka żużlowa do swoich celów sportowych, marketingowych oraz handlowych korzystała bezpłatnie z historycznie należącej do ZKS i zastrzeżonej nazwy, osiągając z tego tytułu korzyści finansowe. W związku z powyższym rozpocząłem negocjacje z ówczesnymi władzami spółki żużlowej o anulacje opłaty czynszu na zasadzie wzajemnego rozliczenia barterowego i choć częściowego zwrotu kosztu poczynionych inwestycji. Ostatecznie w związku z kolejnymi rezygnacjami Prezesów spółki żużlowej, to aktualny Pan p.o. Prezesa przejął rozmowy, odmówił ich kontynuacji, żądając natychmiastowej zapłaty. W obliczu swoistego szantażu zablokowaniem wstępu na boisko w trakcie rozgrywek ligowych zdecydowałem się na wpłatę dużej części negocjowanej kwoty i podpisanie porozumienia w zakresie pozostałej.  Nie zmienia to jednak faktu, że po stronie ŻSSA w związku z tym powstała zaległość w stosunku do ZKS i to aktualnie ŻSSA jest dłużnikiem ZKS-u, unika płatności pomimo wezwania, o czym jednak Pan p.o. Prezesa nie wspomina w swoim oświadczeniu. Niezależnie od wszystkiego z pełną stanowczością uważam, że upublicznianie informacji w zakresie zobowiązań finansowych, porozumień czy zawieranych umów w stosunku  pomiędzy podmiotami wpisanymi do KRS za wielce nieprofesjonalne. Wyrażam tym samym zdumienie, że mieniący się “człowiekiem biznesu” Pan p.o. Prezesa, dopuszcza się tak nieprofesjonalnych praktyk, czuje się jednocześnie usprawiedliwiony stosując zasadę wzajemności.

W związku z powyższym oraz dalszą częścią oświadczenia Pana p.o. Prezesa, zdecydowałem się udostępnić pełną korespondencję w przedmiotowej sprawie (pełna treść pod tym linkiem) z której jasno wynika, iż prezentowana w oświadczeniu informacja, iż Klub Sportowy ZKS Unia Tarnów nie chce partycypować w kosztach takich jak zużyta woda, ciepło systemowe czy prąd jest kolejną konfabulacją.

Pragnę kategorycznie podkreślić, że ZKS Unia Tarnów chciał ponosić wszelkie koszty jakie generuje w związku ze swoją obecnością na Stadionie Miejskim, natomiast nie zgadzał się na partycypację w nadmiernie i rozrzutnie generowanych kosztach przez spółkę żużlową. Wielokrotnie doradzałem spółce żużlowej ograniczenie kosztów zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy to ogrzanie całego obiektu kosztuje fortunę i gdy jedynym korzystającym z obiektu jest właśnie spółka żużlowa. Bezskutecznie.

Pan p.o. Prezesa wspomina w swoim oświadczeniu o uczciwej i partnerskiej ofercie warunków przedstawionej Klubowi Sportowemu ZKS Unia Tarnów. Pragnę więc zaprezentować kilka faktów i wyliczeń jak wyglądałaby płatność dla spółki żużlowej na podstawie przykładowego ligowego miesiąca nowego sezonu wg “uczciwych” warunków jakie zaproponowane zostały naszemu klubowi.

  1. Czynsz za użytkowanie szatni 1400 złotych + media – około 200 zł
  2. Wynajęcie boiska na mecze zespołów ZKS Unia Tarnów – 728 zł * 9 = 6552 zł
  3. 50% faktury MPEC – wg danych przekazanych przez Pana p.o. Prezesa  – około 2918 zł
  4. Wynajęcie „Chaty grillowej” na mecze pierwszej drużyny – 2*1230 zł = 2460 zł

Łącznie więc ze strony ZKS spółka żużlowa miałaby otrzymać za jeden miesiąc – 13530 zł !!! Przypomnę, że pełny czynsz jaki ŻSSA płaci do miasta za wynajem całego stadionu to około 3000 zł.

Ale to nie wszystko. Boisko za którego wynajem ZKS  miałby płacić sekcji żużlowej, piłkarze musieliby sobie oczywiście sami przygotować i pielęgnować (koszt około 8-10 tysięcy miesięcznie) i zapłacić żużlowcom za jego podlewanie (około 500 złotych miesięcznie). Dodatkowo ZKS musi sobie nadal remontować wynajmowaną szatnie, remontować szatnie wspólnie używaną przez piłkarzy i żużlowców, posprzątać cały stadion i przygotować go przed sezonem, a także sprzątać trybuny, gdy mecz piłkarski wypadnie po meczu żużlowców. To kolejne tysiące złotych. Na dodatek w ramach „atrakcyjnego partnerstwa” piłkarze nie będą mogli już korzystać z boiska treningowo w godzinach w których korzystali z niego od lat, bo nagle te terminy są niezbędne żużlowcom.  Niezwykle “atrakcyjna, uczciwa i partnerska oferta warunków”…

W związku z faktem, że od początku negocjacji kwoty i zasady współpracy proponowane przez ŻSSA były nie atrakcyjne, a abstrakcyjne,  Klub Sportowy ZKS Unia Tarnów już kilka tygodni temu złożył zapytanie do Urzędu Miasta o dzierżawę stadionu jako podstawowy najemca od 1 lipca 2022 do 30 czerwca 2023. Niestety aktualną umowa dysponuje ŻSSA. W obliczu ciągłych narzekań na koszty utrzymania stadionu, apelowałem do Pana p.o. Prezesa o rezygnację z umowy. Sekcja piłkarska chętnie przejęłaby stadion, obcięła koszty i zaoferowała Panu p.o. Prezesa równie „atrakcyjną, uczciwą i partnerską ofertę” jaką on zaproponował ZKS-owi.

Z pełna stanowczością chcę podkreślić, że w mojej ocenie koszty wskazywane przez Pana p.o. Prezesa są nadmiernie rozdmuchane i mogą nosić znamiona niegospodarności. W związku z tym korzystając z uprawnień właścicielskich (ZKS Unia Tarnów jest jednym z mniejszościowych właścicieli ŻSSA) w dniu wczorajszym złożyłem pismo o udostepnienie wszelkich umów, bilansów oraz dokumentów, które pozwolą określić poziom właściwego gospodarowania budżetem ŻSSA przez aktualnego jej sternika. Działając bowiem jako jeden z właścicieli żużlowej spółki, ZKS Unia Tarnów poddaje w wątpliwość zasadność ponoszonych kosztów jakie zostały przedstawione w jego oświadczeniu, oraz wyraża swoje głębokie zaniepokojenie katastrofalnymi wynikami sportowymi pod kierownictwem Pana p.o. Prezesa. Przedostatnie miejsce w najniższej lidze rozgrywkowej jest najsłabszym wynikiem w wieloletniej historii sekcji i bezsprzecznie uwłacza godności sekcji żużlowej, jej właścicieli, sympatyków i kibiców.

Pragnę jednocześnie poinformować, że istnieją niewielkie szanse na to, aby piłkarze ZKS Unia Tarnów występowali w najbliższym czasie na Stadionie Miejskim. Niestety w ciągu 21 dni w których opiekę nad boiskiem w pełni sprawowała spółka żużlowa, murawa boiska została zdewastowana i nie nadaje się ona aktualnie do użytku. Koszt przywrócenia murawy do stanu w jakim użytkowana była przez naszą sekcję, a przede wszystkim czas potrzebny na te działania (co najmniej 4-6 tygodni), przy jednoczesnych astronomicznych żądaniach Pana p.o. Prezesa, oraz rychłym starcie rozgrywek, powodują, że priorytetem naszego klubu staje się uzyskanie zgody Urzędu Miasta na rozgrywanie meczów 3 ligi na stadionie TOSIR przy ulicy Piłsudskiego. Pomimo tego ZKS Unia Tarnów dołoży wszelkich starań, aby powrócić do Mościć najszybciej jak będzie to możliwe. Będziemy nadal ubiegać się o przejęcie Stadionu Miejskiego jako główny najemca, a gdyby to się nie udało, wierzymy, że powrócimy na nowy, piłkarski stadion zaraz po igrzyskach europejskich.

Ze sportowym pozdrowieniem

Artur Szklarz

Prezes Zarządu ZKS Unia Tarnów