Skip to main content

Środowy mecz 26 kolejki 3 ligi pomiędzy Unią Tarnów i Tomasovią Tomaszów Lubelski zakończył się pewnym zwycięstwem tarnowian 3:0. Na komplet punktów sympatycy popularnych „Jaskółek” czekali od 19 marca, ale styl i rozmiary wyjazdowego zwycięstwa przynajmniej częściowo wynagrodziły długie oczekiwanie.


Mecz od pierwszych minut pokazał, że drużyna Unii będzie dążyła do zdobycia kompletu punktów w tym pojedynku. Linia obrony zespołu Tomasovii była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków Jaskółek nie znalazł skutecznej drogi do bramki w początkowej fazie spotkania. Bezbramkowy rezultat widniał więc na tablicy wyników do 41 minuty, kiedy to próbkę swoich ogromnych możliwości zaprezentował najlepszy snajper biało-niebieskich, Artur Biały wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Przed przerwą rozochocona Unia nasiliła ataki, wpadła nawet jeszcze jedna bramka, ale jej strzelec Gabriel Kieroński znajdował się na pozycji spalonej i gol słusznie nie został uznany.

Druga połowa coraz mocniej uwidoczniała przewagę tarnowian tego dnia, ale to gospodarze pierwsi stanęli przed szansą na zdobycie gola. W 53 minucie spotkania Oleksandr Tsybulnyk nie wykorzystuje bowiem rzutu karnego uderzając wysoko nad bramką strzeżoną przez Mateusza Zająca. Stare piłkarskie porzekadło mówi, że niewykorzystane sytuację się mszczą i po 5 minutach Tomasovia poznała jego sprawdzalność.  W 58. minucie spotkania, Gabriel Kieroński wykazał się instynktem łowieckim w polu karnym rywala i zdobył swoją pierwszą, zaliczoną bramkę w tym meczu. Na kolejną musiał poczekać zaledwie do 67 minuty. Fantastyczne dośrodkowanie Jacaka kierowane wprost na głowę Kierońskiego zakończyło się bowiem drugą bramką juniora Jaskółek.

Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Patryk Słotwiński z drużyny Tomasovii, a kilku innych zawodników gospodarzy również wpisało się do notesu sędziego z upomnieniem. Mecz się zaostrzył, ale do końca Unia Tarnów kontrolowała przebieg spotkania i wynik nie uległ już zmianie. Zwycięstwo 3:0 i awans na 8 miejsce w ligowej tabeli po dobrym meczu jest dobrym prognostykiem w zakresie tegorocznych celów.

Czuliśmy się dzisiaj bardzo pewnie i cieszę się, że zawodnicy cały czas przez ten okres  bez wygranej byli zmotywowani i chcieli odwrócić ten cięższy okres. Dzisiaj byliśmy bardzo konkretni i dobrze przenosiliśmy grę na połowę Tomasovii. Wykorzystaliśmy dzisiaj słabsza organizację rywala w fazach przejścia i to przyniosło nam korzyści w postaci bramek. Dobrze, że nasi napastnicy wpisali się na listę bo ich współpraca w dniu dzisiejszym była na bardzo dobry poziomie. Dobra organizacja gry w obronie na pewno pomogła kontrolować to spotkanie. – powiedział trener Unii Tarnów Radosław Jacek.

Na koniec warto odnotować, że drużyna Unii Tarnów rozpoczęła mecz w nowym zestawieniu 1-3-5-2. Również pierwszy raz w tym sezonie podstawowa jedenastka składała się z 8 wychowanków w tym aż 3 juniorów. A to nie wszystko, bowiem na ławce rezerwowych czekało jeszcze 2 kolejnych wychowanków, 1 młodzieżowiec-wychowanek i 2 kolejnych młodzieżowców w tym 1 junior – na co dzień uczeń 2 klasy liceum Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego ZKS Unia Tarnów.

Przed sezonem wycofaliśmy z rozgrywek drużynę U-19. Uznaliśmy, że chłopcy w tym wieku jeżeli mają się rozwijać to nie mogą rywalizować o niewiele znaczące trofea w ligach młodzieżowych, ale muszą już próbować swoich sił w ligach seniorskich. Dzięki tej decyzji Bartosz, Gabriel, Wiktor, Szymon, Kuba i Oliwier których wiek pozwalałby jeszcze na grę w ligach młodzieżowych nie muszą „ratować” tam wyników i rozwijają się już na poziomie 3 ligi. Proszę zwrócić uwagę, że to nie jest już „łapanie minut przez młodych” tylko stają się ważnym elementem tego zespołu na którym opierany jest skład i wynik meczu. Pozostali chłopcy z roczników 2003, 2004 i 2005 grają w rezerwach Unii, gdzie również mają możliwość rywalizacji z seniorami na poziomie ligi okręgowej i pukają powoli do notesu trenera Radka. Tak właśnie chcemy budować Unię i tak chcemy kontynuować pracę jaka jest wykonywana w wyróżnionej złotym certyfikatem PZPN akademii. Pierwsza drużyna Jaskółek musi być oknem na świat dla młodych tarnowian, a z czasem przyniesie to również awans sportowy – powiedział również obecny na meczu dyrektor Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego ZKS Unia Tarnów, Tomasz Matyjewicz

Tomasovia Tomaszów Lubelski – Unia Tarnów 0:1 (0:3)

Bramki: Biały 41, Kieroński 58, 67

ZKS Unia Tarnów: Zając – Matyjewicz, Kajpust, Węgrzyn – Łazarz (Adamski 75’), Biś, Orlik, Jacak, Nytko (Dubas 75’) – Kieroński (Wardzała 70’), Biały (Mida 81’)

Tomasovia: Bartoszyk – Pleskacz (Wolanin 63′), Błajda (Lis 72′), Skiba, Zozula (Tomaszewski 72′), Kycko (Doiteau 72′), Słotwiński, Cybulnyk, Smoła (Żurawski 72′), D. Szuta, J. Szuta