Skip to main content

Po całkiem niezłym, ale przegranym spotkaniu z Wieczystą. ZKS Unia Tarnów w 27. kolejce zmierzy się w meczu wyjazdowym w Dębicy z tamtejszą Wisłoką. Biało-niebiescy na pewno będą chcieli przełamać passę trzech spotkań bez porażki i zwyciężyć w bardzo ważnym spotkaniu na Park Arena.


Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się bezbramkowym remisem. W tym starciu jednak możemy spodziewać się zdecydowanie więcej emocji. Unia Tarnów po rozegraniu 26 spotkań zajmuje 14. miejsce w tabeli z dorobkiem 30 punktów. Wisłoka obecnie zajmuje 10. miejsce mając tylko 6 punktów przewagi. Choć obie drużyny dzieli kilka pozycji, to patrząc na to jak spłaszczona jest tabela, to Wisłoka wcale bezpiecznie czuć się nie może. Miejsce, w którym obecnie są oba zespoły powinny być gwarantem porządnej dawki emocji na Park Arena.

W ostatnich trzech starciach Unia nie zanotowała zwycięstwa. Przegrała z Wieczystą oraz Wisłą Sandomierz. Po drodze dzieląc się punktami w meczu wyjazdowym z Chełmianką. Wisłoka bilans ostatnich trzech spotkań ligowych ma znacznie lepszy. Co prawda w miniony weekend przegrali na wyjeździe z Wiązownicą. Jednak wcześniej pokonali rezerwy Cracovii oraz Lubliniankę Lublin. Piłkarze z Dębicy rozegrali dziś również finał okręgowego Pucharu Polski. W meczu wyjazdowym ulegli z IV ligowej Stali Łańcut 3 do 1.

Sytuacja w wyższych ligach sprawia, że do końca niewiadomą pozostaje ile drużyn spadnie po tym sezonie do IV ligi. Mając tą świadomość zarówno Unię Tarnów jak i Wisłokę czeka jeszcze sporo ciężkiej pracy w tym sezonie. To spotkanie śmiało można określić mianem tych za “sześć punktów”. Co w podsumowaniu sprawia, że żadną z ekip podział punktów w pełni nie zadowoli.


Mimo braku zwycięstw w ostatnich spotkaniach – wasza gra wyglądała całkiem nieźle. Nad czym w ostatnim czasie pracowaliście, aby dobrą grę przekuć na trzy punkty?

Cały czas doskonalimy swój sposób gry i korygujemy rzeczy które możemy wykonać lepiej tak, aby nie przytrafiały się nam słabsze momenty w meczu. Jak przed każdym meczem tak i teraz chcemy dać zawodnikom informacje które pozwolą im nasz sposób gry wykorzystać na tle rywala.

Za wami seria trzech meczów bez zwycięstwa, czy wierzy trener, że w Dębicy uda się przełamać złą passę?

Oczywiście, że tak. Wiemy jakie błędy powodowały fakt, że nie potrafiliśmy zainkasować 3 punktów, ale na pewno zespół zdaje sobie sprawę, że bardzo małe rzeczy powodują czy wygramy mecz, bo tak jak zauważyłeś nie jesteśmy drużyną, która w tych spotkaniach w jakikolwiek sposób odstawała od rywali.

Ostatnie spotkanie z Wisłoką zakończyło się bezbramkowym remisem. Czy w tym starciu również spodziewa się trener spotkania, w którym jedna bramka może zaważyć o trzech punktach dla którejś z ekip?

Jest to mecz drużyn, które za mojej kadencji kończyły się remisami. Podobny potencjał drużyn powoduje, że będzie się liczyła dyspozycja dnia, oraz utrzymanie koncentracji w grze obronnej. Widzę po zespole ogromną złość bo czujemy, że za dobrą grą muszą pójść wyniki, które będą nas satysfakcjonowały.

Spotkanie z Wieczystą było rozgrywane na solidnej intensywności. Jak po chłodnej analizie ocenia Pan to starcie?

Po spokojnej analizie na pewno nie zmieniłbym sposobu gry. Uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie i małe rzeczy zadecydowały o porażce. Chcieliśmy w ataku wciągnąć rywali i sprowokować do presingu, żeby mieć więcej miejsca za plecami linii obrony dlatego też po mijaniu formacji rywala powinniśmy szukać gry do 3 strefy żeby unikać faz przejścia. Dlatego tak duże pretensje miałem o stratę drugiej bramki która niestety była spowodowana zła decyzją odbiegającą od planu. W obronie nie chcieliśmy natomiast dać swobodnie rozgrywać piłki bo w takim przypadku Wieczysta znalazłaby się całym zespołem na naszej połowie z dużą ilością zawodników blisko pola karnego co skutkowałby duża ilością wejść do pola karnego co z tą jakością rywala kosztowałoby nas zdecydowanie większą ilością sytuacji. Zgodzę się natomiast że mecz był rozegrany na dużej intensywności co wskazują wyniki motoryczne po tym meczu które zawodnicy osiągnęli najlepsze od 1,5 roku pracy z moim sztabem.

Czy po meczu są urazy, które mogą powodować absencje w meczu w Dębicy?

Mecz kosztował nas dużo zdrowia natomiast w dniu meczu będziemy mogli stwierdzić z jakiej liczby zawodników będę mógł skorzystać. Musimy sobie poradzić z ewentualnym brakiem zawodników i optymalnie dobrać skład z tych których będę miał do dyspozycji.

Czy na mecz z Wisłoką przygotował trener jakąś specjalną taktykę, aby zwyciężyć na Park Arenie?

Unia Tarnów ma mieć określony styl gry, który cały czas doskonalimy tak, żeby pozwolił nam na realizację celów sportowych. Zawsze chcemy zniwelować atuty rywali i wykorzystać słabsze elementy danej drużyny, ale nigdy nie możemy mocno odbiegać od swoich zadań, które realizujemy w poszczególnych fazach gry. Kluczem jest poprostu optymalne ich zrealizowanie.

Spotkanie na Park Arena w Dębicy rozpocznie się o godzinie 17:00. Myślimy, że nikogo specjalnie nie trzeba zapraszać na ten niedaleki wyjazd i jesteśmy przekonani, że możemy liczyć na wsparcie kibiców, trzymajcie za Jaskółki kciuki!