Przed nami XIV kolejka zmagań w 3 Lidze PZPN. Już dziś o godzinie 14:00 podejmiemy innego z beniaminków naszej grupy – Koronę Rzeszów i będzie to przedostatnie spotkanie przed własną publicznością w tym roku.
Drużyna z Rzeszowa radzi sobie w 3 lidze podobnie do Jaskółek; dobre spotkania przeplatając słabszymi z tą jedną różnica, że większość punktów zdobyła na własnym terenie. Biorąc jednak pod uwagę, że Unia Tarnów w Jaskółczym Gnieździe nie jest aktualnie jakoś specjalnie skuteczna, ciężko na pierwszy rzut oka wskazać faworyta tego spotkania.
Zespół dowodzony przez trenera Opalińskiego znajduje się obecnie na wysokim, 8 miejscu w tabeli, wyprzedzając w tym aspekcie Jaskółki o 1 lokatę i 2 duże punkty. Drużyna z podkarpacia ma w swoim składzie zawodników ze sporym doświadczeniem ligowym, a także zawodników przymierzanych przed sezonem do zespołów z wyższych lig jak choćby szef rzeszowskiej obrony Sebastian Kocój testowany w lecie przez Puszcze Niepołomice. Aby myśleć o korzystnym rezultacie zawodnicy Unii Tarnów na pewno muszą zwrócić szczególną uwagę na Pawła Piątka, Mateusz Jędyrasa, a także Mateusz Kantora, który jeszcze nie tak dawno grał w barwach pierwszoligowej Resovii. Należy też dodać, że to właśnie Resovia odcisnęła całkiem spore piętno na aktualnym składzie naszego dzisiejszego przeciwnika bo 4 z 6 zawodników jacy przed sezonem wzmocnili Koronę, przyszło właśnie z rzeszowskiego pierwszoligowca.
W obozie Jaskółek pełna mobilizacja i ogromna chęć przeskoczenia w tabeli naszego dzisiejszego rywala. Trwa jednak walka z czasem o przywrócenie do pełnej sprawności fizycznej wszystkich naszych zawodników.
Staramy się aktualnie o to, aby jak największa ilość zawodników była do dyspozycji trenera Jacka na mecz z Koroną. Być może przebieg i wynik meczu z Wisłoką nie porwał, ale trzeba jasno powiedzieć, że zawodnicy dali z siebie w tym pojedynku naprawdę sporo. Nikt się nie oszczędzał, nikt nie odstawiał nogi i efekt tego jest taki, że w minionym tygodniu nasze służby medyczne musiały poradzić sobie z podejrzeniem dwóch złamań i kilkoma poważnymi urazami mięśniowymi. Wierzę, że wszyscy na sobotę będą gotowi, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że znajdujemy się w takim momencie sezonu, gdzie zmiennicy muszą udowodnić swoją wartość i dać nam dodatkową jakość – powiedział Prezes Zarządu Artur Szklarz.
Pierwszy gwizdek zaplanowano na godzinę 14.
Bilety online w cenie 15 złotych można nabywać >>TUTAJ<< Obowiązują również bilety z meczu z Wisłoką Dębica.
Przedstawicieli mediów obowiązują akredytacje prasowe. Wnioski akredytacyjne do pobrania na naszej stronie https://zksuniatarnow.pl/media/ . Wnioski przesyłane na adres inny niż media@zksunia.tarnow.pl nie będą rozpatrywane.
Akredytacje odebrać będzie można od godziny 13:30 u pracowników ochrony przy wejściu na stadion od strony dworca PKP.
Do zobaczenia na stadionie!